malarstwo- Justyna Sołowiej

Dziś , siedzę i siedzę, myślę i myślę.....

czego tak naprawdę chce.....

pogoda sprzyja przemyślenią- za oknem pada deszcz.

Jedno co wiem że chce tworzyć i marzę by znaleźć prace w której mogłabym się spełniać artystycznie:)

Dobrze by było jakby sama praca do Ciebie przyszła:)

może macie jakieś propozycje:))))

A oto następny gratis do dyplomu malarskiego

"night-lans na mieście"  justyna sołowiej

,akryl-tempera na płótnie,60-80cm,2011rok. 

Podobno najlepsze pomysły przychodzą gdy jest się naprawdę zrelaksowanym,

więc życzę odpoczynku i regenerowania baterii!!!

malarstwo- Justyna Sołowiej

od dziś mgr justyna sołowiej

Odrona pracy magisterskiej już za mną

7.07.2011

pięć lat studiów minęło migiem

zmęczona ale szczęśliwa

dziś odpoczywam

a później

NŻNNS 

czyli

Nowe Życie na Nową Skale

a teraz

gratisy do dyplomu

"day-lans na mieście"  justyna sołowiej

,akryl-tempera na płótnie,60-80cm,2011rok. 

Zobaczymy czy starczy dziś sił by po obrona po lansować się na mieście:))):)

malarstwo- Justyna Sołowiej

Następna odsłona -spotkania przy Wysokiej Bramie, tym razem pora wieczorowa, powrót do domu

przy świetle lamp nocnych.

i jak wam się podoba??????????

"żółty płaszcz-spotkanie przy wysokiej bramie"  justyna sołowiej

,akryl-tempera na płótnie,60-80cm,2011rok. 

malarstwo- Justyna Sołowiej

Następna odsłona mojego dyplomu z malarstwa- tym razem  inspiracją było miasto, a dokładnie moje miasto Olsztyn i najbardziej znane miejsce wśród umawiających się-czyli wysoka brama.

W drodze do domu często mijam wysoką bramę i przypatruje się ludziom czekającym, biegnącym, 

mijającym się.

Obserwując ich zawsze widzę iż każdy w jakiś sposób stara być się modnym i eksperymentuje ze strojem.

Ja pokusiłam się w swoich pracach też poeksperymentować i dodałam niektóre elementy strojów od znanych projektantów.

Poeksperymentowałam także z porą dnia:P

życzę miłego oglądania:)

js

"fioletowa sukienka-spotkanie przy wysokiej bramie"  justyna sołowiej

,akryl-tempera na płótnie,60-80cm,2011rok. 

Lipiec to miesiąc zbierania plonów, koniec jednych projektów a początek drugich. Zobaczymy co czas pokaże ????Jedno co wiem ten ostatni rok studiów należał do bardzo pracowitych!!!! Rozwinęłam się, zmieniłam siebie i miejsce zamieszkania:)Założyłam bloga, moje portfolio fotograficzne urosło, mogłam pobawić się w stylistkę:), a przede wszystkim malowałam i tworzyłam ilustracje i grafiki:)

Połączyłam w swojej twórczości dwie pasje

modę i sztukę.

W lipcu rozpocznę prezentacje swoich prac.Po pierwsze dokończę pokaz mojego malarstwa, po drugie pokaże co robiłam na grafice, po trzecie pokaże parę zdjęć z różnych projektów w których uczestniczyłam,

a po czwarte to jeszcze zobaczymy????????

Puki co przygotowuje się do obrony pracy magisterskiej, a to już w tym tygodniu......

Dziś także wstawiłam na bloga dwa zdjęcia, pierwsze aktualne a drugie zrobione w czasie intensywnej pracy nad dyplomem.